Forum Dir en Grey no Kodou Strona Główna
FAQ  Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Grupy  Użytkownicy  Szukaj  Rejestracja  Zaloguj
Kyo
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dir en Grey no Kodou Strona Główna -> Dir en Grey
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexia




Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:53, 02 Kwi 2007    Temat postu: Kyo

Temat do rozmów o Kyo (którego domagała sie Freja ^^)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isshi




Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa i okolice ;)

PostWysłany: Pon 16:58, 02 Kwi 2007    Temat postu:

W Kyo kocham:

- momenty masturbacji na koncertch (wybaczcie, musiałam to napisac XD)
- strój do Cage *_*
- safari klimaty - czyli panterki, gepardy i inne ccuda Very Happy (sesja foto do Kisou Very Happy)
- głos, głos, GŁOS *______________________* (wiem, ze powinno być na pierwsyzm miejscu XD
- kyo robiący para para na Mask w Osace ^^
- wygląd 'kwiaty we włosach potargał wiatr' z czasów indie XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady Revania




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Pon 17:05, 02 Kwi 2007    Temat postu:

jeszcze do tego, co wymienila Isshi, trzeba dodac krzywe zeby, jego usmiech i miny xD
-> nowy wyglad (tatuaze itp)
-> jego kolczyki (szkoda, ze teraz zostawil tylko te w uszach)
-> jego calosciowo w teledysku do Obscure
-> jego teksty ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexia




Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:12, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Kyo to u mnie przedewszystki GGGGGGŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁOOOOOOOOOOOOSSSSSSSSSSSSSSSSS!~!!!!!!!!!!!

Uwielbiam jego głos kiedyś nie przepadałam za jego draciem się a dzisiaj żyć bez tego nie mogę!!!!!!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady Revania




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Pon 17:14, 02 Kwi 2007    Temat postu:

O głosie to nawet nie piszę, bo to oczywiste ^^. Nikt nie ma takiego głosu jak on, jest jedyny w swoim rodzaju Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexia




Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:18, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Nooo ba.. zwykle wszystkie głosy japońskich woklaistów wydają się mnie takie same to głos Kyo'a jest specyficzny *______________________* poprostu zabójczy *____________*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Freja




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 18:27, 02 Kwi 2007    Temat postu:

No, ten głos... Strasznie mu zazdroszczę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nemezis




Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 18:36, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Głos, teksty i wygląd ^.^ Niech Kyo mi wybaczy, ale on czasami wygląda jak zagubione dziecko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vena




Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 19:05, 02 Kwi 2007    Temat postu:

no nie no znowu ktos mnie wyprzedzil z tematem... dobra mini-esej ktorego nie musicie czytać

Ja Kyo może nie tylko co kocham lecz bardzo, bardzo szanuję... Jest on moim ideałem pod niemal każdym względem... Moim zdaniem jest najbardziej męskim j-rockersem i nim ktoś się zacznie sprzeczać podkreślam że to tylko moje zdanie które chciałam wyrazić... poniżej cytat z mojego bloga (po prostu uważam że świetnie oddaje to co chce powiedzieć a i tak pewnie coś dodam)

Kyo... uwielbiam jego głos, krzyk, płacz... to jak interpretuje żal, ból, cierpienie, nienawiść czy zwykłą złość...
Uwielbiam jego oczy, gdy patrzą w dal całkowicie oddając się muzyce... lub też, gdy patrzą w obiektyw z wyrzutem, z chęcią skończenia z tym wszystkim, gdy tli się w nich pragnienie spokoju, a jednocześnie błysk spełnienia na scenie...
Uwielbiam to małe ciało, w którym kryje się tak dużo energii, tyle nienapisanych tekstów, tyle niewykrzyczanych słów... w którym kryje się tak silny głos... kocham jego uśmiech... być może dlatego, że jest go tak mało... działa na mnie podobnie jak uśmiech hide i jest tak samo ważny... szczególny... wyjątkowy...
Nie... nie kocham go... nie jest moim bogiem... może nawet nie idolem...
Podziwiam go... podziwiam do tego stopnia że...
Kyo - mały wielki człowiek...


Mogę jedynie dodać, że jest wspaniały... może to wszystko co w nim cenię, co podziwiam to tylko sceniczny image, jednak głęboko w duszy i sercu wierzę, że tak nie jest... Chciałabym pisac takie teksty jak on... chciałabym w jednej chwili wyzwalać tyle emocji by krzyk więzł w gardle a łzy były niczym nieznośny kwas, który nie chce spływać po policzkach tylko dusi się pod powiekami... tak... dokładnie w ten sposób on działa na mnie... boję się, że któregoś dnia serce mi pęknie bo nie zniosę tych wszystkich uczuć i emocji... są tak silne... jednak jeśli miałabym możliwość wyboru smierci to własnie Kyo, jego głos i napisany przez niego tekst, muzyka diru byłaby pierwszym powodem jaki wpisałabym na cyrografie... może to szaleństwo ale ja czuję to wszystko cała sobą...

no i sie rozpisałam...
a tak szczerze to pomijając fakt, że Kyo faktycznie czasem wygląda jak owe zagubione dziecko, że czasem posmieję się z niego, skrytykuję, powiem że jest słodki to mimo wszystko nadal jest moim ideałem, którego bronić fanatycznie nie będę ale będę próbowała zrozumieć i przede wszystkim cenić, podziwiać... nie wielbić...

zmienił mnie... bardzo... kiedyś nie mogłabym posłuchać piosenki, gdzie ktoś krzyczy, drze się, teraz wrzaski Kyo są dla mnie poezją, pozostałe wypadają blado (głównie zagraniczne... innych japońskich wokalistów też lubię posłuchać... szczegolnie Tatsurou)... choć i tak najbardziej uwielbiam gdy głos mu się łamie i kiedy wczuwa się w piosenkę... marzę by obejrzeć jakiś koncert diru, bo narazie widzialam tylko fragmenty, choć wiem że od pierwszych minut przepłaczę całość... marzę by zobaczyć ich na żywo i wierze że marzenia sie spełniają... oczywiście są rzeczy których w Kyo nie lubię... jak choćby to że szaleje po scenie i potem ma zadyszkę przez co odpuszcza sobie trudniejsze fragmenty piosenki...

i choć nie znam go, nie wiem jaki jest naprawdę to nie chce wiedzieć... wolę mieć to małe złudzenie, autorytet i oderwanie od szarego świata... choć wiem, że świat Kyo nie jest szczęśliwy (mówię o świecie piosenek) to dla mnie jest jasnym promieniem w udręce życia...


jesli dotąd wytrwaliście to podziwiam i dziękuję... oraz przepraszam za nadużycie wielokropka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady Revania




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Pon 19:34, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Vena, ja przeczytałam ^^

A w ogóle czytaliście może ten wywiad z Kyo, taki długi, gdzie m.in. opowiadał o swojej przeszłości? Jeśli nie, to chętnie dam linka Wink. Jest po angielsku, ale w życiu nie czytałam ciekawszego wywiadu, naprawdę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vena




Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 19:37, 02 Kwi 2007    Temat postu:

ja chcę, choć pewnie zrozumiem 1/3 to jednak chce...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isshi




Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa i okolice ;)

PostWysłany: Pon 19:49, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Nie, nie jest trudny, nawet taki młot lingwitsyczny jak ja nie miał z nim (przy małej pomocy słownika) większych problemów Wink Również polecam ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady Revania




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Pon 20:00, 02 Kwi 2007    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

tylko nie wchodźcie w tego linka na początku, ja tam dalej go wkleiłam w postach ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yoko




Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olecko

PostWysłany: Pon 20:01, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Vena, ładnie to napisałaś ^^ aż się zatopiłam w tym Twoim tekście i jeszcze przeze mnie przepływa ^~ co ja tu mogę napisać skoro wszystko już wypisałyście XD jeśli ktoś może być jeszcze większy niż 'wielki' to jest to Kyo. To właśnie o nim można pisać godzinami a i tak za każdym razem odkrywamy w nim coś nowego, co nas zadziwia i zdumiewa... Pięknie pokazuje swoje emocje, które tak na mnie działają, że nie da się tego opisać

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shayla




Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:30, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Vena naprawdę pieknie to napisałaś... Może to zabrzmi kiczowato, ale rozumiem to i myśle podobnie, choć nie do końca.
tyle razy już o tym pisałam na swoim blogu... v.v"
I aj lubię gdy dostaje zadyszki, gdy tak mocno się wczuwa w text, że publicznośc musi mu pomagac spiewac niemal robiac to za niego. To jest więź. Nie głupie małolaty które pisza jaki jest słodki gdy broczy krwią >.<" Kyo ma mój szacunek i fascynację. Chciałabym chodx na jeden dzien wejść w ten jego łepek i zobaczy c co się w nim kryje.
Nikt nie pisze tak jak on.
Nikt nie śpiewa tak jak on.
Jest wyjątkowy i nikt a ni nic tego nie zmieni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arinsar




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siemianowice Śląskie

PostWysłany: Pon 22:31, 02 Kwi 2007    Temat postu:

hm, też się nosiłam z założeniem tego tematu. znając moje niezdecydowanie, dobrze, że ktoś to zrobi już za mnie... choć nie wiem, czy dobrze dla czytających, bo choć jeszcze nie wiem, co tu napisze, to czuje że wyjdzie mi jakiś elaborat....

najpierw moim ulubionym degiem był Toshiya... tylko jak już zwrócono mi uwagę, nawet kiedy byłam "stoshiyowana" to głównie "trułam" o Kyo. to tak jakby było ukryte... do czasu.
i co ja mogę powiedzieć? ech...
to, że odkąd tak bardzo zaangażowałam się, tak bardzo zainteresowałam się jego osobą, odtąd nieraz urągam sobie, że jakiś nieznany mi facet zza oceanu dekonstruuje mi psychikę... co nie zmienia faktu, że jest mi z tym... dobrze? w każdym razie zgadzam się na to. W jakimś głupim netowym teście wyszło mi :"In most cases, you are enslaved only because you allow it." In this case- definetely!
Głos i teksty. Oczywistości, czyż nie? Oczywistości, przez które płaczę, przez które przechodzą mi ciarki po ciele...
Jego oczy... Coś tak głębokiego i trudnego do opisania jest w jego spojrzeniu. coś smutnego też...
Jedna z rzeczy, o których marze najbardziej na swiecie to móc z nim kiedyś porozmawiać. Tak szczerze i otwarcie. Bo fascynuje mnie jako osoba. Bo tak bardzo, bardzo chciałabym wiedzieć jaki jest naprawdę, na ile moje wyobrażenia pokrywają się z rzeczywistością. Ot, marzenie głupiej fanki, marzenie jednak bardzo silnie zakorzenione Kocham Kyo? Na pewno nie w sensie "zakochanego fangirla".Daleko mi do tego i zupełnie nie o to chodzi. Raczej w sensie uczucia do osoby szanowanej, podziwianej i zaprzątającej moje myśli cały czas. Której nie znam, a za którą... tęsknię? Wiem, że tęsknię za obrazem, wyobrażeniem,ale cóż...
Podziwiam go za to, co robi, za szczerość, za tą "unleashed passion". Mało jest teraz takich ludzi. Żyjących tym, co robią w pełni. "Poetą się jest, jest się nim żyjąc".-ze pozwolę sobie zacytować Wojaczka.... Kyo to wg mnie taki współczesny dekadent, jak już kiedyś wspominałam.
Z drugiej strony wyzwala we mnie niezłą ambiwalencję uczuć. Cięzko to trochę opisać, ale np czytając wywiady z nim, czy też oglądając go na scenie, czuje się nieraz tak jakbym dostala czymś ciężkim po głowie.... Trudno mi to wyjasnic, wytlumaczyc....
No i pewnie wyszło trochę żałośnie, trochę patetycznie... Chaotycznie takowoż. Ale trudno. Nic nie poradzę na to, że jak już coś/ kogoś kocham, jak coś/ktoś mnie pasjonuje, to się bardzo nakręcam. ^^ I musiałam w końcu wylać z siebie te wszystkie emocje. Padło na ten topic, proszę o wybaczenie. Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arinsar dnia Pon 22:35, 02 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady Revania




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Pon 23:07, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Ja nie umiem pisac takich wypowiedzi, jak Arinsar i pisac o swoich odczuciach, ale jesli chodzi o moj stosunek do Kyo, to jest chyba podobny...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexia




Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:12, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Kyo na początku dla osób lubiących stonowanie i delikatność wydaje się ‘okropny’ pod względem charakteru jak i wyglądu. Po bliższym poznaniu, człowiek dojrzały umysłowo zmienia nastawienie. Zaczyna rozumieć całą postać Kyo’a. Widzi w nim pozytywy. W ogólnej osobowości jaką kreuje sobie Kyo osoby mające z nim jakąkolwiek styczną (media) staje się dla niego czymś/kimś ważnym. Dostrzega w ‘okropieństwie’ piękność, i wszystko staje się inne. Człowiek rodzi się na nowo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Panna Tajemnicza
Moderator



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pon 23:43, 02 Kwi 2007    Temat postu:

No wlasnie, podzielam zdanie Alexii. I denerwuje mnie tylko to kiedy te fangirle wszystko wypaczaja i przedstawiaja Kyo zupelnie inaczej...

Ze go kocham za glos, za charakret, za to kim jest nie musze chyba pisac... ^^

Ah, jak ja kocham jego brzuch i klatke piersiowa *.* (wybaczcie, musialam ^^)

Lady, wywiad, czytalam juz x razy na Twoim forum XD Swietny jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexia




Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:55, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Jeszcze pół roku temu jeżeli ktoś zapytał by mnie czy Kyo jest ‘fajny’ odpowiedziałabym że okropny. Jedyne co w nim widziałam i co by moja dusza przyswajała to była tylko radosna twórczość: Yokan, Raison itd. Teraz z biegiem czasu i pod wpływem nowej płyty na to samo pytanie odpowiedziałabym inaczej. Kyo to swego rodzaju Don Kichot walczący z wiatrakami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olkens
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Wto 10:23, 03 Kwi 2007    Temat postu:

Pewnie to wszystko już zostało powiedziane ale dobra. Zacznę od głosu: Ma w sobie coś tak niesamowitego że niezależnie od tego czy śpiewa, drze się, skrzeczy czy też wydaje z siebie inne niezidentyfikowane dźwięki zawsze przechodzą mi ciarki. Nieważne w jakim języku śpiewa (dla mnie to nawet jakby w suahili śpiewał to by było cudne), nierozumiejąc go można odebrać emocję które chcę nam przekazać. Jego śpiew się po prostu czuje. A kiedy już rozumiemy teksty to jest jeszcze silniejsze. Ja z każdym przeczytanym tekstem zastanawiam się co w tym małym człowieku siedzi.
Kiedy on krzyczy ja też chce krzyczeć, kiedy płacze ja też nie mogę się powstrzymać itd...
podsumowując, tak jak już ktoś powiedział: Mały WIELKI człowiek.

Edit:
Lady, dzięki za ten wywiad, nie czytałam go. Jak wrócę siedliska zua (czyt. szkoły) to sobie przeczytam a przynajmniej spróbuję ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexia




Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:10, 03 Kwi 2007    Temat postu:

O kyo Mozna się rozpisywać i rozpisywać to jest tak barwna postać, że mało kto może koło miej przejść obojętnie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arinsar




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siemianowice Śląskie

PostWysłany: Wto 21:30, 03 Kwi 2007    Temat postu:

olkens napisał:
. Ja z każdym przeczytanym tekstem zastanawiam się co w tym małym człowieku siedzi.
Kiedy on krzyczy ja też chce krzyczeć, kiedy płacze ja też nie mogę się powstrzymać itd...

o to to. dokładnie tak. daltego tak wiele bym dała zamożliwość szczerej rozmowy... i dlatego tyle wzbudza we mnie emocji. jak chyba nikt inny do tej pory.

a ten wywiad od Lady mam wydrukowany... tylko strasznie mnie frustrują te zaciemnione miejsca, bo widać, że tam było coś istotnego.
a tu jest więcej wywiadów
[link widoczny dla zalogowanych]
w ogóle cała ta stronka jest rewelacyjna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vena




Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 8:52, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Arinsar dzięki za adresik Very Happy a czytając Twoją wylewną wypowiedź zrobiło mi sie tak jakos cieplej na serduchu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexia




Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:22, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Oooo dzięki za linka też ^^ Jak to miło poczytać co siedzi w głowie 'małych ludzi' Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amaya
Moderator



Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 0:10, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Arinsar napisał:

Podziwiam go za to, co robi, za szczerość, za tą "unleashed passion". Mało jest teraz takich ludzi. Żyjących tym, co robią w pełni. "Poetą się jest, jest się nim żyjąc".-ze pozwolę sobie zacytować Wojaczka.... Kyo to wg mnie taki współczesny dekadent, jak już kiedyś wspominałam.


Zgrabniej bym tego nie ujęła, wg. mnie Kyo jest właśnie taki - dekadencki, zatracony. W jego głosie, tekstach, zachowaniu na scenie jest pasja.

Ciężko mi napisać w kilku słowach za co go szanuję, cenię i kocham (w jakimś sensie). Jest Moim Prywantym Bogiem. Za teksty i głos. Teksty wywarły do mnie dość duże wrażenie (ang. tłumaczenia), ale przetłumaczone na polski (chwała za to clever-sleazoid.mylog.pl) powaliły na kolana. Głos. Kyo potrafi mruczeć, krzyczeć, warczeć itd. W jednym z ostatnich wywiadów powiedział, że język nie jest barierą w zrozumieniu tekstu. I tu się z nim zgadzam, on potrafi przekazać chyba każde emocje. On stara się być straszny-i-zły, a nie kawaii, ale nic na to nie poradzi, że czasami wygląda jak dziecko i taki mnie strasznie rozczula. A poza tym lubię jego wygląd, a szczególnie oczy ('czekoladowe' jak głoszą fiki ; P). I uśmiech ;)

Ktoś powinnien mu uświadomić, że tańczy lepiej niż Brytnej, np. tu -> http://youtube.com/watch?v=HG6gNH7JPqk albo tu! -> http://youtube.com/watch?v=77gfJp8p53U (0:55)

Serio, on się chyba minął z powołaniem^^).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Amaya dnia Czw 0:24, 05 Kwi 2007, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arinsar




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siemianowice Śląskie

PostWysłany: Czw 13:39, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Amaya napisał:


Ktoś powinnien mu uświadomić, że tańczy lepiej niż Brytnej, np. tu -> http://youtube.com/watch?v=HG6gNH7JPqk albo tu! -> http://youtube.com/watch?v=77gfJp8p53U (0:55)

Serio, on się chyba minął z powołaniem^^).


tiaaa, Kyo sie bosko rusza *^^* mraf! *Arin sie zamruczała na amen*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexia




Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:30, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Lubie patrzeć na te jego ruchy ^^ Nie jedna laska może mu pozazdroscić Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady Revania




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Pią 18:11, 06 Kwi 2007    Temat postu:

Haha, a ja mam gdzies na kompie ten pierwszy filmik i nazywa się on "Kyo acting like he's in boysband" Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olkens
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Nie 18:50, 08 Kwi 2007    Temat postu:

Dzisiaj za sprawą wykonania "Higeki ha mabuta wo oroshita yasashiki utsu" z koncertu It Withers and Withers zostałam po raz kolejny powalona na kolana przez tego człowieka. Nikt tak pięknie nie potrafi śpiewać płacząc *.*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dir en Grey no Kodou Strona Główna -> Dir en Grey Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM