Die

Fuzziak

ja sie zawsze zastanawiam czy sposob jego gry jest normalny - zauwazylyscie, ze on zamiast machac reka z gory na dol po strunach, jakby 'zawija' z dolu do gory? O.o

Isshi

Nie wiem, ja tylko zwróciłam uwagę, ze czasem jak gra to wykonuje takie ruchy biodrami jakby kopulował z gitarą oO czy ja jestem zboczona i tylko mi się to kojarzy??? _^_

Co do technik gry, to ja tylko wiem, że są różne XDDD Podpytam sis, ona powinna wiedzieć czy jest jakaś różnica z tym dół-góra bo uczy się grac na gitarze.

Przybycześć

Jak pierwszy raz go zobaczyłam to spadłam z krzesła i pięć minut leżałam na podłodze i zbierałam siły, żeby się podnieść i zdjąć tą szkaradę z ekranu XD Teraz uważam go za inkuba.
Na tym zdjęciu był w takim lateksowym wdzianku, do dziś go nie zaakceptowałam :/ A spacyfikowałam się, jeśli idzie o czerwone włosy, sukienki, makijaż i wszystko inne. Wszystko, tylko nie lateks :/
Kocham Daia za (rolę w "Cube") kilka wspaniałych kompozycji ("24 ko Cylinders", "304 Goushitsu, Hakushi no Sakura", "Undecided", "Mr. Newsman" etc.), muzykę (solówka z "Red... em") i chórki (może mało ważne, ale i tak mi się podobały). Za najpiękniejszy uśmiech na świecie. Za bycie najbardziej męskim (on nawet w sukience wygląda męsko) i najnormalniejszym członkiem zespołu (miał najmniej dziwnych kreacji). Za śliczny nosek. Za rzucie gumy w "Cube". I za to, że jest ode mnie wyższy (wyjątek). I za garniturki. I za gestapowski mundurek. I za matrixowy płaszczyk. I za sekkushi sukienkę, w której dalej wyglądał męsko XD I za dziwne coś z "Myaku". I za... za to, że jest, jaki jest ^^

Szinga

To teraz wypowie się przyszła Dajowa żona. XD
Uwielbiam tego człowieka. W czerwonych włosach najbardziej, bo obecnie wygląda jak taka szara mysza, którą raczej nie jest, z tego, co o nim wiem. Jakkolwiek, nie o włosy tu idzie, a o całą postać Die'a. Co do strojów, akceptuję go w każdej postaci i formie, choć obecnie przychodzi mi to łatwiej, niż oglądając zdjęcia sprzed kilku lat. O, chyba, że miał pomalowane na czarno oczy. Mrrrał.
Kompozycje Die'a są... rany. Chyba nie ma piosenki w jego aranżacji, której bym nie lubiła - ale mam swoje ulubione. Kocham całym sercem "Undecided" (duet gitarowy! aaa!), uwielbiam "Schwein no isu", a całymi dniami mogłabym słuchać "24ko Cylinders". Coś w tym jest. =))

Btw, Die ma dobrą technikę gry, nie wiem, co od niego chcecie. XD

Tociak · Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

jak dla mnie, to on sie jakis taki nijaki ostatnio zrobil Oo mam wrazenie, ze wraz z kolorem wlosow on tez wyblakl Oo i wyglada na wiecznie niedospanego i zmeczonego zyciem Oo moze to tylko takie wrazenie, ale jakos tak go odbieram ^^;;

Fuzziak

ja mowie, ze on na prochach jest XDDD

Isshi

Wygląda trochę jak ja gdy mam alergię. Zapuchnięte oczy, mętne spojrzene i te sprawy XDDD

Tociak · Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

ja watpie, zeby on od dluzszego czasu mial alergie xDD

Alexia

Die na prochach? no ludzie... przepraszam ale to nie jest na moją głowe..

Tociak · Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

ale to pewnie nie jest potwierdzone ^^

Fuzziak

takiej plotki nawet nie ma _O_ XDDD
to tylko gdybanie nad tym, ze po prostu od dluzszego czasu bardzo zle wyglada, wyluzujcie XD

wszystkie te choroby szerza sie przez fice O.o ostatnio czytalam chyba 4 jednej pani, ktora uparcie robila z kyo masochiste, ktory sie nienawidzi i tnie w wolnym czasie, co potem sie przenosi na rzeczywistosc XD

Isshi

Oj tak, fanficowe stereotypy i mody Wink

) ... o tym można by referat napisać XDD Moim zdaniem on po prstu jest w gorszej formie, mam nadzieję, ze mu się polepszy XD

Fuzziak

nalezy jeszcze brac pod uwage, ze oni juz od dluzszego czasu BEZ PRZERWY graja koncerty O.o
mam wrazenie, ze po terazniejszym tourze w japonii padna na ryje O.o XD

Tociak · Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

no ja tam zawsze wychodzilam z zalozenia, ze on po prostu zmeczony i jakos wyjatkowo po nim widac, bo reszta sie dobrze trzyma ^^

Lady_Vader

Przez te wszystkie fice jestem gotowa uwierzyć, że Die przeżywa kryzys, bo jest nieszczęśliwie zakochany w którymś z członków zespołu... Laughing

Przybycześć

W którym?

aw

W Kaoru oczywiście! Znaczy, nie nieszczęsliwie, ale Kaoru jest taaaki wymagajacy i Die, biedny, nie dosypia...

Freja

Taaa... przeczytał kilka fików, wziął sobie to do serca i mamy efekty Razz

Fuzziak

Przybycześć

Ja myślę, że jakby on przeczytał te fiki, to by umarł ze śmiechu.
I powinni sobie zrobić przerwę w koncertowaniu. Bo zajadą Daia na śmierć i do kogo będę wtedy wzdychać, co?

Lady_Vader

Tociak · Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Fuzziak

Tociak · Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

no byle sie nie zajechali Oo
ja rozumiem, promocja promocja, ale badzmy tez ludzmi ^^;

Shin-chan

DaiDai ^^ <3 jak to się mówi? Kawoii ;D O matko, jak ja bym chciała pojechać na koncert... Marzenie ;/ Nie dość, że mieszkam w Wadowicach [zadupie świata] to jeszcze mam 12 lat. O Boże, dostanę nerwicy

Fuzziak

kawAii ^^

Shin-chan

Niech Ci będzie Kawaii ;P Muszę się jeszcze wiele nauczyć...

Lady_Vader

*poważnym głosem* Die nie jest kawaii. Die jest mroczny. I męski. I odważny, bohaterski i niezwyciężony.
I zapracowany, i biedny, i niewyspany, w porywach nawet nieszczęśliwy, niedożywiony i zmęczony... ale nie kawaii.

^^

Freja

Kawaii to złe określenie. Nie do Die'a. Ale to nie zmienia faktu, że jest przeuroczy, zachwycający, można się w niego (nawet w obecnej wersji) wpatrywać godzinami i w ogóle xD

Fuzziak

zaden facet nie jest kawaii XD
i zaden nie lubi byc kawaii-.-
w ogole kurna co za mania uzywania japonskich slow bez sensu?-.-XD