Forum Dir en Grey no Kodou Strona Główna
FAQ  Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Grupy  Użytkownicy  Szukaj  Rejestracja  Zaloguj
Zacieranie się granic płciowych - co myślicie?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dir en Grey no Kodou Strona Główna -> Blab
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fuzziak
隊長



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 722
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:19, 08 Maj 2007    Temat postu: Zacieranie się granic płciowych - co myślicie?

Zauważyliście ostatnio może takie zjawisko?
Może nie zwróciliście uwagi, może problem bezpośrednio Was nie dotyczy, ale mnie czasem jest trochę smutno, bo kobiety stały się niesamowicie silne, a mężczyźni jakoś tak słabi?
Nie to, żeby mi przeszkadzało, że kobiety są silne (zawsze były^.~) ale mam ciągle wrażenie, że mężczyźni jakoś tracą na wartości i już nie można ich wiązać z tym, czym byli kiedyś. No wiadomo, czasy się zmieniają itp...
Co myślcie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isshi




Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa i okolice ;)

PostWysłany: Wto 12:25, 08 Maj 2007    Temat postu:

Mnie tam cieszy, ze faceci są słabsi i tak dalej. Każda ich wada czy słabość zwiększa mi szanse w życiu, np na rynku pracy xDDD W sumie jak dla mnie faceci już dawno starcili na wartości na tyle, że do niczego mi nie są potrzebni. No, może niech zostaną na teledyskach i zdjęciach, bo czasem fajnie sie na nich patrzy ale na codzień nie zdarza mi się, by byli w jakiś sposób użyteczni (słoiki mi odkręca siostra xDDDD) Moim zdaniem świat idzie naprzód i powinnien dążyć do miejsca, gdzie plec nie ma znaczenia..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PROPHET




Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdansk

PostWysłany: Wto 12:30, 08 Maj 2007    Temat postu:

heh, właśnie ostatnio rozmawiałam z moim znajomym z Kanady, który po jakimś czasie, na podstawie moich poglądów, stwierdził, że nasz kraj jest zacofany o co najmniej 30 lat (na początku mnie to uraziło, ale potem doszłam do wniosku, że owszem, jesteśmy zacofani, ale o wiele bardziej niż on podejrzewa) jeśli chodzi WŁAŚNIE o spojrzenie jaką pozycję na świecie ma mężczyzna. Bo niby według nas powinien być twardy, zawsze opanowany, męski w najmocniejszym tego słowa znaczeniu. Nie ma prawa płakać z powodu jakiejś słabości, bo zostanie wyśmiany, oglądać wzruszające filmy też nie bardzo, bo to nie męskie, mieć chwile zawahania...? A w życiu, on ma być stanowczy! Załamać się w pracy.../ Gdzież ten nasz osobnik o stalowych nerwach?
A tak naprawdę, to przecież mężczyzna jest taka sama istotą jak kobieta - człowiekiem i ma prawo do tego, by czasem wykazać się słabościa. Nie zawsze jest tak, ze facet będzie dla nas podporą, która twardo spojrzy na rzeczywistość, przecież mężczyźni też maja uczucia i też mają prawo się załamać, zawahać, nawet popłakać z powodu swojej słabości. I jest ok.

A czy kobieta stała się silniejsza od mężczyzny? Myslę, że to nie o to chodzi. Po prostu podupada stereotyp "człowieka ze skały" czyli mężczyzny i zaczyna się zauwazać, że kobieta wcale nie jest takim "puchem marnym". Nie od wczoraj kobieta jest silna, ale dopiero niedawno to zauważono.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aw
[un]beautiful creature



Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 13:08, 08 Maj 2007    Temat postu:

A ja bym chciała mężczyznę męskiego, nie metroseksualną dziumdzię, która nie wbije gwoździa w obawie o paznokcie i nie naprawi zepsutej suszarki, jak się skończy gwarancja.
Mężczyzna powinien być mężczyzną, kobieta kobietą - i proszę nie oskarżać mnie ani o szowinizm, ani o feminizm, ani o bogowie wiedzą co jeszcze, ja po prostu lubię samców. Zawsze lubiłam. Nie, nie tych zapijaczonych, zaśmierdłych i w przepoconej koszulce adidasa, ale takich samców którzy pamiętają ze testosteron to nie tylko w terapii hormonalnej na kłopoty z prostatą.
Niestety, zostały albo jakieś kreatury prawdziwego mężczyzny, albo męskie panie. Smutne.

Podobnie zresztą sprawa się ma z kobietami. Jakieś takie hybrydy się robią. Gdzie kobiecość, która nie wymagałaby się wstydzić, że jest kobieca i nie chciałabym codziennie udawać mężczyzny, bo kobieta to takie staroświeckie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati
Tygrys Możnowładca



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:22, 08 Maj 2007    Temat postu:

a to wszystko przez to ze facetowi odebrali konia i miecz, i biedny goli sobie klatę woskiem żeby przeżyć dreszczyk emocji xD

mężczyzna i kobieta to dwa zupełnie różne gatunki , których ni jak nie da się porównać

ano zgadzam sie z aw doszło do odwrócenia roli miedzy kobieta a mężczyzna i to jest przykre. A później sie ludzie dziwią ze tyle jest homoseksualnych związków xD no ale jak wytrzymać z cipą z penisem pomiędzy nogami xDD która zawsze twierdzi " no bo nie pomyślałem" _O_ w pewnym momencie dochodzi sie do w nisku że ten penis aż taki ważny nie jest... xDD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aw
[un]beautiful creature



Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 13:31, 08 Maj 2007    Temat postu:

Mati napisał:
w pewnym momencie dochodzi sie do w nisku że ten penis aż taki ważny nie jest... xDD

No bo nie jest. Są wibratory. I ogórki, albo banany. Marchewki?
A na poważnie (nie, żeby to oznaczało, ze na poważnie nie ma wibrato... cicho. ja mam po prostu zboczenie po yaoi xD), to teraz wsio rawno, bo mój biseksualizm nie pozwala mi wybrzydzać, jeśli tylko kobieta czy mężczyzna mają pewien zestaw określonych cech. Swoją drogą, zaraz dojdę do wniosku, ze biseksualizm jest wynikiem zacierania granic *zamyślona*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati
Tygrys Możnowładca



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:59, 08 Maj 2007    Temat postu:

HA !!!!!! bo jest xDD

tzn ja mam na to własną teorie xDD

tylko nie wiem czy świat jest na to juz przygotowany xDD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aw
[un]beautiful creature



Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 1074
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 14:06, 08 Maj 2007    Temat postu:

No podziel się, podziel *pata po głowie* nam już niewiele może zaszkodzić ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hayate-sama




Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 1:57, 18 Maj 2007    Temat postu:

Temat - rzeka.

Przekrojowo patrząc ogółowi społeczeństwa zdarza się sugerować wzorcami propagowanymi przez szeroko pojętą popkulturę. Wyżej wymieniona lansuje szereg wariantów.

Miałem rozpatrywać to bardziej ogólnie, acz zdecydowałem się zamiast tego podzielić się z Wami osobistym punktem widzenia.

Sami kształtujemy siebie (Przynajmniej te naprawdę silnie zindywidualizowane jednostki) Najważniejsze jest to jak Ty się czujesz. Co składa się na Twoją wizję kobiety, czy mężczyzny. Najistotniejsze nie jest to "co ludzie powiedzą", lecz to, jak Ty siebie widzisz / chcesz siebie widzieć. Dotyczy to rzecz jasna każdej sfery naszego jestestwa (Zarówno duchowej, jak i cielesnej)
W materii uczuć, czy fizyczności wiele osób doznaje krzywdy. Homoseksualizm ma "w Polszcze" łatkę, delikatnie mówiąc, sporego dysonansu. Kobiety? Mężczyźni? Ależ skąd. "Lesby i pedzie" Ciekawe, czy taka moherowa babcia, czy inny członek "młodzieży zCzechpolskiej" ma chociaż cień pojęcia o krzywdzie jaką wyrządza drugiemu człowiekowi obierając mu prawo do uczuć, demonizując i opluwając jego egzystencje. Miłość to uczucie uniwersalne. Każdy ma prawo kochać. Nie do ludzi o wąskich horyzontach należy osąd co do tego "co się komu należy a co nie", czy "co kto może, a czego mu kategorycznie nie wolno / co mu nie przystoi", etc.

Urwę, bo się rozwlekać zaczynam *skromnie*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fuzziak
隊長



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 722
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:50, 18 Maj 2007    Temat postu:

z drugiej strony zniewieszczenie panów i zmężnienie pań nie musi mieć związku z homoseksualizmem^.~
(choć może do niego prowadzić XD)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miyabi




Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 1:05, 15 Lut 2008    Temat postu:

Temat zdaje się zagrzebany, ale i tak się wypowiem^^
Metroseksualizm nie przeszkadzał mi specjalnie, nawet podobał się swego czasu(ci wypachnieni chłopcy w wyprostowanymi włoskami i błyszczykiem na ustach), do czasu, kiedy nie poznałam paru osobiście. Robili problemy z każdej głupoty, jeden wycofał się ze studniówki z przyjaciółką dwa dni przed, bo "w waszej szkole są tacy ludzie, że się będą ze mnie śmiać" ojej, biedaczysko. Ogólnie nie dało się z żadnym wyjść zwyczajnie na miasto na piwo, bo zaraz znajdą się dresy, które ich zwyzywają, albo starsze panie, które krzywo na nich spojrzą. Straszne.
Jeśli chodzi o kobiety, podoba mi się to, że nabrały siły. Nigdy nie byłam specjalnie płaczliwa i strasznie denerwowały mnie koleżanki łkające mi w rękaw, bo "on nawet nie mnie nie patrzy!". Kobiety nie muszą być zależne od mężczyzn i też mogą być silne psychicznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fuzziak
隊長



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 722
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:31, 15 Lut 2008    Temat postu:

Miyabi napisał:

Jeśli chodzi o kobiety, podoba mi się to, że nabrały siły. Nigdy nie byłam specjalnie płaczliwa i strasznie denerwowały mnie koleżanki łkające mi w rękaw, bo "on nawet nie mnie nie patrzy!". Kobiety nie muszą być zależne od mężczyzn i też mogą być silne psychicznie.

Hmm.
Moim zdaniem od wiekow byly silne, tylko teraz sie bardziej obnaszaja z tym. Tylko moim zdaniem to nieuchronnie prowadzi do samotnosci.
Nie mozna byc niezaleznym, bo kazdy jest od kogos zalezny.
Niezaleznosc, to innymi slowami samotnosc?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miyabi




Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 16:35, 15 Lut 2008    Temat postu:

Jest w tym stwierdzeniu sporo prawdy, w końcu faceci uwielbiają lansować się na takich męskich, maczo i w ogóle samców i opiekunów kobiet, ale jeżeli ja bym miała stać się taką uległą i poddaną biedną kobietką, to wybrałabym raczej samotność.
Nie wydaje mi się, żeby kobiety obnosiły się ze swoją siłą, raczej wreszcie wychodzą z cienia i zaczynają pokazywać swoją prawdziwą naturę. Nie zapominajmy, kto głównie wylansował model słabej kobiety - Kościół i mężczyźni.
Niezależność od mężczyzn - tak, to samotność, ale wydaje mi się, że raczej w relacjach damsko-męskich. Jeśli mogę sobie pozwolić na taki ekshibicjonizm - ja obecnie jestem w związku z moją wieloletnią przyjaciółką, mieszkam z nią i jesteśmy od siebie w sumie niezależne - każda prowadzi własne życie i żadnej nie przeszkadza siła drugiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blue
Moderator



Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:58, 15 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
Metroseksualizm nie przeszkadzał mi specjalnie, nawet podobał się swego czasu(ci wypachnieni chłopcy w wyprostowanymi włoskami i błyszczykiem na ustach), do czasu, kiedy nie poznałam paru osobiście. Robili problemy z każdej głupoty, jeden wycofał się ze studniówki z przyjaciółką dwa dni przed, bo "w waszej szkole są tacy ludzie, że się będą ze mnie śmiać" ojej, biedaczysko. Ogólnie nie dało się z żadnym wyjść zwyczajnie na miasto na piwo, bo zaraz znajdą się dresy, które ich zwyzywają, albo starsze panie, które krzywo na nich spojrzą. Straszne.

to mnie zaintrygowało, muszę przyznać xd nie wiem, na jakie ekstremalne przypadki trafiłaś (albo na jakie wyjątki ja?), ale kurcze, znam takich wielu (plus dwóch bardzo blisko) i muszę ci powiedzieć, że aż tak źle nie jest xd znaczy się - wydaje mi się, że generalizujesz. skoro akurat twojej przyjaciółce trafił się taki 'przypadek', to już pech, ale kaman, to, że jakiś facet jest metroseksualistą nie znaczy od razu, że jest wręcz nieprzystosowany do normalnego życia ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miyabi




Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 19:13, 15 Lut 2008    Temat postu:

No to widocznie cechy tego środowiska w ck. Bo naprawdę, chciałabym powiedzieć, że któryś z tych metro chłopaków był normalny, ale zwyczajnie nie był, niestety. Z czego ponad połowa twierdziła, że jest homoseksualna, albo przynajmniej bi, a potem na imprezach całowała się po kątach dziewczynami ^^
A to jest fakt, jeden z nich jak wracał ze szkoły, nigdy nie szedł główną ulicą tylko jakimiś bocznymi, bo ludzie się na niego patrzyli. Tylko on, hm, bardziej emo był^^" Albo raczej j-rockowy, bo hide słucha i ma różowe włosy(ma, miał, nie nadążam za jego zmianami w kolorystyce włosów).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Miyabi dnia Pią 19:19, 15 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blue
Moderator



Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:36, 15 Lut 2008    Temat postu:

naprawdę, trafiłaś na dziwne przypadki xd
nie znam ani jednego takiego faceta o.O
i rozszyfruj mi proszę skrót 'ck', bo albo to jakiś wyższy stopień wtajemniczenia, albo to ja mam coś nie tak z myśleniem xdd


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miyabi




Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 23:00, 15 Lut 2008    Temat postu:

Hehe, gomen, stare nawyki^^ Ck to Kielce, wybacz, przyzwyczaiłam się tak mówić i często ludzie nie mają pojęcia, o czym gadam:p
Hm, ja niestety mam farta do samych takich dziwnych przypadków i płci męskiej i żeńskiej^^"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dir en Grey no Kodou Strona Główna -> Blab Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM