Jestem perwersem i o tym wiem!

aw

Czyli czemu jesteśmy sperwersiałe i czemu nas to bawi xD

a_wia: [link widoczny dla zalogowanych] wiesz, dopiero teraz zwróciłam uwagę na kształt tego, co on liże... *kwiczy* lider-perwers!
amaya: dzyzys! to tylko papaja...
a_wia: ale jak ona wygląda xD
amaya: ...
a_wia: no co? może jest biseksualny... swoją drogą, die musiał znienawidzić tę papaję ^^'
amaya: biedny Daj. może to tak dla pozorów. ta papaja.

A tak w ogóle to nie rozumiem, czemu jak ja coś mówię, to reakcją sa tylko trzykropki...?

Arinsar

Biedronka: No i śnił mi się Tora jako babiloński niewolnik, stał przy marmurowym stole i czyścił klejnoty.
JA: *dziwna mina, stara się powstrzymać smiech*
Biedronka: Nawłaju, co tobie się skojarzyło?!
Ja: *z radosną miną opisuje wizję Tory wykładającego..."kawę na ławę" i ...pucu-pucu!*

Mitsune

Ja: ...i oni spuścili mu tego konia na klatkę piersiową Mela Gibsona!
H.: Co zrobili?
Ja: No, spuścili...

Bo nawet jak chcę opowiedzieć, co się w filmie działo, to wychodzą mi dziwne rzeczy. I to zupełnie podświadomie.

aw

amaya: moja siostra robiła prezentację i dodała jako podkład piosenkę Czerwonych Gitar. refren leciał tak: "nie spoczniemy, nim dojdziemy. nim zajdziemy siódmy las (ja tam słyszę 'raz')". śmiałam się przez bite pół godziny xd
a_wia: yaoistka.
amaya: oj, no przecież to się kojarzy!

a_wia: jak ja uwielbiam 'styropian' pidżamy...
amaya: ja 'raisse' strachów - 'ja będę w tobie, a ty będziesz we mnie'! yaoi jak nic
a_wia: wiem, mówiłam o tym blue, to mnie wyśmiała. ale fancervice'u w wykonaniu grabaża bym nie chciała. w sumie.
amaya: bo Blue sie nie zna. oj, ja tez nie xd fanservice to sie tylko w jrocku sprawdza
a_wia: czy ja wiem? to znaczy, wiesz, w sumie grabaz i kazik to tez ładna para *cichnie z każdym słowem*
amaya: nieładna, awuś... oni nie są młodzi, piękni, ociekający erotyzmem, nie mają skośnych oczu
a_wia: ociekanie w tym kontekście...
amaya: aw!
a_wia: ja nic nie mówiłam. znów sobie coś wyobraziłaś.
amaya: już ja wiem, co ty chciałaś powiedzieć!

Amaya

Rozmowa o zdjęciu.

Amaya: wybierz jakies kolorowe
a_wia: ufam w twoją miłość do lidera, wybierzesz ładne
Amaya: aw, jakbym mogla, to bym cie podźgała paluszkami w zebra, w ramach okazywania sympatii...
Amaya: zaraz popatrze co mam w swoich folderach z grafika
a_wia: ty perwersie
Amaya: zebra tez sa perwersyjne?!
a_wia: dźganie...
Amaya: jezuuu... powinni zrobic jakas liste słow perwersyjnych i zakazac uzywania =='

Jak miło, mamy kącik perwersa xD

aw

Amaya

aw, grabisz sobie ;P Największym perwersem jesteś tutaj ty. Poczekaj aż ja się wezmę za moje archiwum gg ;P Hahaha *evil*

aw

Rozbroiło mnie to, jak ludzie trafiają na mojego bloga z fikami degowymi.
Oto, co wpisują;

Top 20 Wyszukiwanych fraz:
Ile: Fraza:
38 dir en grey fanfiction
3 dir en grey
2 mylog fan fiction
2 Dir en grey fanfiction
2 Daisuke Andou
2 fan fiction mylog
1 strony erotyczne wampa
1 wysypka tylko na przedramionach
1 łaskotki forum gej
1 szablon kurczaka rysunek
1 GARBATY NOS JAK UKRYĆ
1 conan zdobywca
1 bol ramienia i szczypanie skory
1 kochalismy sie we trojke
1 drzwi od szafy uchylone stukot
1 wykręcając mu
1 niepełnoletni nadzy
1 szablony sztucznych kwiatów
1 die- dir en grey

Ja wiele rozumiem, ale szablon kurczaka rysunek?! I biedna osoba, która chciała tylko ukryć garbaty nos, a trafiła na homoerotykę z jakimiś dziwnymi panami!

Amaya

aw, a co powiesz na to?
Top 20 Wyszukiwanych fraz:
Ile: Fraza:
7 czarne paznokcie
6 sznurowanie trampek
4 amaya
3 grube łydki
2 sushi w krakowie
2 ryoujoku no ame
2 kiedy bolą nerki
2 Amaya
2 lady
2 dir en grey + columbiahalle + 2006
2 aseriana
2 dlaczego bolą nerki
2 przedszkole jadłospis
1 RYMOWANKI NA SWIETA
1 Dir en grey tłumaczenia piosenek
1 Dir en grey słowa piosenek
1 ekshibicjonizm emocjonalny
1 tłumaczenia jrock
1 kurwa
1 hokus pokus i inne zaklecia

Ja rozumiem, że DeG, ale łydki, nerki, przedszkole i ekshibicjonizm emocjonalny?!

No, to wiecie jak mnie znaleźć xD

aw

Może masz grube łydki? xD

Amaya

wcale nie! jestem szczupła, piękna i w ogóle ;P

Arinsar

u mnie szukali kiedyś
"jak zrobić sobie loda" O_O
i kto tu jest perwersem? Very Happy

Amaya

O boże, naprawdę? "zrobić sobie loda"? ciekawe czy znaleźli. Nie wiedziałam n'avoie, że publikujesz takie porady xD

Arinsar

wyobraź sobie, że sama o tym nie wiedziałam... może to moja podświadomość i jakiś kod podprogowy Very Happy

tak samo jak kiedyś na wakacjach kumpela obudziła mnie w środku nocy, twierdząc, że mówiłam przez sen o...skarpetkach.
jakiś czas później dowiedziałam się o insynuacjach Biedronki na temat tego CO Kyo ma w spodniach... i jak ona to nazywa.... (tak, w ten sam sposób) można sobie tylko wyobrazić mój brecht, gdy przypomniała mi się ta wakacyjna sytuacja...

Amaya

Arinsar

no skarpetke Wink

ew. króluje jeszcze określenie "bestia w spodniach" xD

Isshi

taaa, albo mikrofon, jak to w czymś z kącika grafomanii XDD

Fuzziak

mnie strasznie rozwalilo wczoraj, jak gadalam z mati na skypie i ona ma kamerke, wiec pokazywala mi jaka ma ladna podkladke pod mysz XDDD (z Toshiya^.~ )
po czym Mati: ładna? ^^
ja: Jeździsz myszką po Toshiyi? O.o
Mati: no chciałabym....XD

XD

aw

amaya: wiesz, ze Kyo nosi koronkowe, czerwone majtki?
aw: ???
amaya: [link widoczny dla zalogowanych]
aw: *ściana* skąd wiesz, ze to koronka? poza tym, ze mówi ci to twoja chora wyobraźnia?
amaya: no aw, ale jak czerwone majtki, to koniecznie z koronka
aw: widziałaś kiedyś męskie slipy, kejt? one nie mają koronki ... przeważnie. mają, eee, takie coś na penisa i sa gładkie
amaya: ale do czerwonego pasuje koronka *rozpaczliwie*
aw: *wyobraża sobie die w koronkowych włosach* zwątpiłam przez ciebie...
amaya: ^___^ we wstazkach we wlosach wygladalby jak gothic lolita

Isshi

ludzie sie mnie chyba boją oO rozmowa z kumplem ze studiów:

lato? (23-04-2007 0:11)
Ty wies zż emi tego Playboya zabrali;(
Isshi (23-04-2007 0:11)
wiem i tez ubolewam ;(
Isshi (23-04-2007 0:12)
a tak chciałam to obejrzec
Isshi (23-04-2007 0:12)
artykuły poczytać :wyje ze śmiechu:
lato? (23-04-2007 0:13)
ta poczytać;> artykuły<lol>
Isshi (23-04-2007 0:13)
tytuł jednego z art, który zobacyzłam :'mój przyjaciel penis'. ja MUSZE to przczytać XDD
Isshi (23-04-2007 0:14)
przy tym teksty z naja są mądrzejsze XDDD
lato? (23-04-2007 0:14)
chces zo penisach czytać;O
Isshi (23-04-2007 0:14)
to przez yaoi XDD
Isshi (23-04-2007 0:15)
tam ich jest dużo w dużych ilościach XDD
Isshi (23-04-2007 0:15)
no co tak nic nie mówisz? ;XD
lato? (23-04-2007 0:15)
olaboga:O
lato? (23-04-2007 0:16)
soreczka ja spadam nareczka;p
Isshi (23-04-2007 0:16)
sam mowiłeś, ze jestem zboczonoa XD
Isshi (23-04-2007 0:16)
buuu a chciałam cię yaoi pomęczyć XD

no i mi zwiał. 5 minut rozmawialiśmy może _^_

aw

aw: *myśli* znaczy, ja tez jestem fangirl, ale mniejszy
hayate-sama: Taak? *evil grin* One word: K~A~O~R~U *śpiewnie*
aw: to był cios poniżej pasa! lider jest poza konkurencją. to nie fangirlizm, to fantatyzm
hayate-sama: Ja mam rączki tutaj zatem o żadnym ich pchaniu poniżej pasa mowy być nie może ^^
aw: wiesz co, ja jeszcze z ciebie zrobię yaoistę. jak już mówisz o pchaniu poniżej pasa w kontekście lidera...
hayate-sama: XD, O tak, tak. Te wszytskie gryzienia i namiętne ssania, i shinkowe mordki X3
aw: szinkowe szyjki, kaorowe serducha
hayate-sama: *__* No wiesz, taki Dai to wiadomo gdzie rączki trzyma X3
aw: ja nie muszę z ciebie nic robić, ty już jesteś yaoistą... xD

Arinsar

Ja i Uke w McDonalds.
Podchodzi nieświadomy niczego chłopczyk.
chłopczyk: czy mają panie dwa złote na loda?
(reakcja: dwie zapytane pokładają się pod stołem, a biedne dziecko stoi i czeka wielce skonsternowane)

sesja z gadu-gadu,gdzie wzajemnie fazujemy przy kolejnych galeriach zdjęć...
Ja: ołaaa, ale DUŻE zdjecie O_O <slina>
Sówek: śliń się śliń
Ja: ta, a potem utone
Sówek: e tam, rzucę ci koło ratunkowe
Ja: ale je musisz najpierw nadmuchac xD
Sówek: dmuchać powiadasz
Sówek: zatrudnię kyo i tota ok?
Ja: KWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWIK
Sówek: pomysł się chyba spodobał
Ja: <turla sie>

aw

Ulubiony ostatni dowcip mój i amii:

Przychodzi facet do lekarza i mówi
- Panie doktorze, mam problem. Nie staje mi.
Doktor wziął w rękę, poruszał - stanął.
- No przecież stoi, o co chodzi?
- Bo nie mam wytrysku.
Doktor poruszał jeszcze trochę dłonią, wytrysk nastąpił.
- O co panu chodzi? Przecież wytrysk jest. Czego pan jeszcze chce?
- Buzi.

To nas rozbawia, bo idealnie zamienia się to na:
Przychodzi Die do Kaorui mówi
- Lider-sama, mam problem. Nie staje mi.
Kaoru wziął w rękę, poruszał - stanął.
- No przecież stoi, o co chodzi?
- Bo nie mam wytrysku.
Kaoru poruszał jeszcze trochę dłonią, wytrysk nastąpił.
- O co ci chodzi, Die? Przecież wytrysk jest. Czego jeszcze chcesz?
- Buzi.

I nawet amii, która tej pary nie lubi, stwierdza, że Die rozkosznie mówiący "buzi" to jest to xD

Arinsar

takie parafrazy przypominają mi mój dziki chichot na cały Wawel. kiedy to kumpel zapodał:
-Móżdzku, co będziemy dzisiaj robić?
-To, co każdej nocy, Pinky!
-Móżdzku, ale mnie juz dupa boli...

kizu

Sytuacja audentyczna, czyli czego byłam świadkiem. Występują: Chłopiec 1 i Chłopiec 2:

Chłopiec 1: Ale masz fajnego *z zachwytem*
Chłopiec 2: *dumny*
Chłopiec 1: Moge dotknąć?
Chłopiec 2 *kiwa głową*
Chłopiec 1: Ale twardy! Mogę się pobawić? *podniecony*

Dacie wiarę, że rozmawiali o KAUCZUKACH? xD

Amaya

O boże, o mało się kawą nie zakrztusiłam. I ja mam dziwne skojarzenie tej sytuacji, z tym fanartem =>

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

aw

Uwielbiam te fanarty xD

a co do perwersji, wystarczy wyjść do marketu:

pracownik pierwszy: ciągnij, ciągnij!
pracownik drugi: pchaj, pchaj!
aw: przepraszam, chcę wejść...
pracownik jeden: rżnij szybciej!

chodziło oczywiście o jakieś puste skrzynie z magazynów, które utrudniały wejście xD ale i tak popłakałam się ze śmiechu.

Arinsar

to mnie się przypomina jak kilka lat temu, jadąc autokarem na kolonie, usłyszałam kolegę z siedzenia za mną:
-Ej, ktoś mi nadepnął na banana! Mam zgniecionego banana! Ej,chcesz mojego banana?

Domena

Autentyczne sytuacje:

W autubusie kobita chciała bilet skasować, nie zdążyła, autubus ruszył i ona usiadła jakiemuś facetowi na kolanach.
I mówi:
- Przepraszam, chciałam zdążyć, jak stał...

;/ ;/ ;/ <hahaha> wiadomo, jakie skojarzenia... <hahaha>

I druga sytuacja; w supermarkecie.
Facet podchodzi do kasy, kładzie na taśmę kurczaka, ale woreczek, w którym się ten kurczak znajdował, pękł i woda się na tą taśmę wylała.
Na to kasjerka wrzeszczy na cały sklep do babki z ekipy sprzątającej:
- Ela, szybko, facetowi pociekło z ptaka!

<nie muszę dodawać, że ludzie pokładali się ze śmiechu...? Razz

Shadow-cat

ja tu bym mogła wrzucić 3/4 moich rozmów z Kao xd
Kao pisząc metody ilościowe analizy rynku niebacznie włączyła GG xdd

Kao: pisze o percepcji usługi i o oczekiwaniach klientów w stosunku do niej
shadow-cat: stosunku?
Kao: usługi nom
shadow-cat: dziwki mają być ładne xdd
Kao: co to jest materialna obudowa usługi:P
shadow-cat: burdel, ekskluzywny burdel
Kao: niezawodność
shadow-cat: i dyskrecja
Kao: odpowiedzialność dostawców, pewność usługi, dostępność, zrozumienie klienta, ciekawe jakbym na egzaminie opisała to w stylu yaoi
shadow-cat: zdałabyś za inwencje twórczą
Kao: hmm sens zachowany i kolejność się zgadza w końcu wszystko kończyć się ma orgazmem
shadow-cat: tak jak o tym ważnym zagadnieniu ekonomicznym jakim jest import xd męskich dziwek z Japonii ^^
Kao: przystępność usługi czyli połączenie 2 elementów w jedną całość, wiesz co teraz to mi się będzie nawet analiza kojarzyć![/b]